wtorek, 23 lipca 2013

Reaktywacja

Czekaliśmy na tą Zuzię i w końcu jest:) W każdym bądź razie, kartkę zrobiłam jakiś czas temu i czekała razem z nami. W przeddzień odwiedzin wydała mi się jakas taka nieskończona. Dodałam trochę tu i tam i jest nowa kartka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz